Cudownie jest spełniać swoje marzenia.. Indiańskie tipi było jednym z nich. W tym roku mieliśmy okazję spędzić w nim niezwykłe dni i noce, ale nie spodziewałam się, że zobaczę je pokryte śniegiem. Deszczowa aura i masa codziennych zajęć wciąż odsuwały w czasie moment, gdy można było złożyć tipi na zimę. Aż tu nagle, niespodzianka.. ale za to jaka piękna! Zima w listopadzie okazała się bardzo magiczna..